Każda kultura odmiennie podchodzi do kwestii piękna, – w każdym niemal zakątku ziemi inny jest jego kanon. W Chinach Kobiety, które maja małe stopy, są najpiękniejsze. Małe stopy są czymś pożądanym – są wręcz afrodyzjakiem dla mężczyzn. Takie postrzeganie kobiecego piękna prowadzi niestety do tego, ze Chinki w skali masowej krępują sobie stopy zakładając zbyt małe bytu – zakładają takie buty w nadziei, że chociaż przez jakiś czas ich stopy będą wydawały się mniejsze niż są naprawdę. Codzienne noszenie takich butów jednak doprowadza do bardzo poważnych deformacji kości, a co za tym idzie do zwyrodnienia stawów oraz kości i problemów z chodzeniem. W dawnych czasach kobiety, które chciały dostąpić awansu społecznego, wiązały sobie stopy bandażami na trwałe, przez co ich stopy nigdy nie zaznawały swobody. Kobiety, które chciały zadbać o świetlaną przyszłość ich córek zaczynały proces wiązania stóp już w dzieciństwie córek – małe dziewczynki w wieku od czterech do siódmego roku życia chodziły w zaciśniętym mocno wokół stopy bandażu. Po kilku latach takiego postępowania stopy były już całkowicie zdeformowane i dzisiejsi chirurdzy musieliby się mocno starać, żeby to naprawić. Kończyło sę to trwałym kalectwem. Wyobraźmy sobie, że my musimy w dzieciństwie, kiedy nasze stopy rosną wiązać je tak, że dwa mniejsze palce znajdują się całkowicie pod podeszwą butów, a szczytem marzeń naszych matek jest wciśniecie naszych stóp – niezależnie od naszego wieku – w buciki o długości dziesięciu cm.