Obcokrajowcom zazwyczaj dość ciężko jest się przestawić na chińskie jedzeni, głównie ze względu na to, że jest ono po prostu ostre – zbyt ostre dla podniebienia. Z czasem jedzenie w chińskich restauracjach bywa na tyle problematyczne dla obcokrajowców, że wolą oni zjeść coś na szybko w barach szybkiej obsługi dostępnych także w Europie, tymi KFC, albo cokolwiek w hotelowym hotelu, co smakuje w miarę neutralnie. Jednak jeśli wybieramy się do naszych chińskich przyjaciół i oni zapraszają nas do restauracji na posiłek, to nie wypada odmówić ani wizyty, ani zjedzenia do końca dania tam sporządzanego. Picie alkoholu w chinach rządzi się podobnymi prawami jak wszędzie indziej na świecie. Kiedy nie możemy czegoś zjeść, postarajmy się grzecznie wytłumaczyć na przykład tym, ze nasz żołądek nie przyzwyczaił się jeszcze do jedzenia na innym kontynencie, nie będzie to wtedy brane za obrazę. Jedną z podstawowych rzeczy, o jakich należy pamiętać będąc w restauracji chińskiej jest to, żeby po skończonym posiłku nie wbijać pałeczek w ryż, ale należy zostawić je spokojnie na stoliku obok miseczki. Europejczycy często mają też tendencję do bawienia się pałeczkami przy stole. Dla Chińczyków jest to tak naganne jak bawienie się u nas na przykład makronem placami i strzelanie nim na wszystkie strony przy stole. Ogólnie rzecz biorąc jednak zasady zachowania się przy stole w Chinach nie są tak dostosowane do zasad savoir vivre jak na zachodzie.